Liposomalna witamina C to stosunkowo nowy sposób na dostarczanie dużych dawek witaminy C do komórek. Liposomy są to maleńkie kulki – pęcherzyki fosfolipidowe (tłuszczowe), które dzięki podobieństwu budowy chemicznej ich otoczki do budowy błon komórkowych mogą, nawet wybiórczo, łączyć się z błoną konkretnego typu komórek i uwalniać bezpośrednio do nich swoją zawartość.
Liposomalna witamina C to nowa forma dostarczania dużych dawek witaminy C do komórek. Cechuje się wysoką bioprzyswajalnością - około 90%, co stawia ją niemal na równi (a niektórzy twierdzą, że wyżej) z dożylnym podawaniem witaminy C. Przy tworzeniu liposomalnej witaminy C wykorzystana została nowoczesna technologia, pozwalająca zamknąć aktywny składnik w mikroskopijnych lipidowych pęcherzykach, co stanowi klucz do skuteczności tej terapii. Liposomy są to maleńkie kulki – pęcherzyki fosfolipidowe (tłuszczowe), które dzięki podobieństwu budowy chemicznej ich otoczki do budowy błon komórkowych mogą, nawet wybiórczo, łączyć się z błoną konkretnego typu komórek i uwalniać bezpośrednio do nich swoją zawartość - składnik odżywczy.
Pozwala to na bezpieczny transport tej postaci witaminy C przez przewód pokarmowy i uwolnienie jej bezpośrednio do krwioobiegu, a następnie dostarczeniu do komórek biologicznie aktywnego składnika. Witamina stosowana w takiej postaci zanim dostanie się do krwiobiegu, najpierw jest wchłaniana w jelitach a następnie transportowana do wątroby, gdzie następuje metabolizacja liposomów i uwolnienie witaminy C, która teraz może zostać rozprowadzona po całym organizmie. Tym sposobem omija się żołądek i proces trawienia.
Liposomy to pęcherzyki fosfolipidowe – struktury powstające samoistnie z fosfolipidów, mają postać pęcherzyków wypełnionych wodą (lub wodnym roztworem), otoczonych podwójną warstwą lipidową. Liposomy są znacznie mniejsze, niż którakolwiek z komórek w ludzkim organizmie, co pozwala im na przenikanie bez trudności i dostarczanie składnika odżywczego do komórek. Otoczka liposomów jest zbudowana analogicznie do błon biologicznych.
Przyjmuje się, że witamina C w formie liposomalnej jest 5-10 razy bardziej przyswajalna niż czysty kwas L-askorbinowy. Oznacza to, że 5 g witaminy C zamkniętej w mikroskopijnych lipidowych pęcherzykach będzie miało efekt 25-50 g witaminy C podanej doustnie. Jak wiadomo, doustne podawanie witaminy C jest ograniczone tolerancją jelitową i nie nadaje się do podawania jej w dużych dawkach. Dlatego liposomalna postać witaminy C jest idealna do wspomagania zwalczania ciężkich dolegliwość, szybko dostarczając do ustroju megadawkę tej cennej witaminy.
Zatem nawet spore ilości witaminy C w formie liposomalnej mogą być podane doustnie, podobne do tych, które normalnie musiałyby już być podawane dożylnie. Dodatkowo cząsteczki witaminy znajdują się w fosfolipidowej otoczce (takiej samej jak błona komórkowa w komórkach naszego ciała) znacznie zwiększają jej przyswajalność. To powoduje, że zwiększa się też tolerancja jelitowa (więcej witaminy wędruje do krwiobiegu, a mniej zostaje w jelitach wiążąc wodę).
Warto wiedzieć, że prawdziwej liposomalnej postaci witaminy C nie można uzyskać w domowych warunkach, pomimo wielu krążących w Internecie opinii. Jednak dyskusje na ten temat sprowadzają się do stwierdzenia, że w domowych warunkach można uzyskać jedynie emulsję z udziałem witaminy C, a to oznacza, że nie jest to wysokiej jakości liposom. Niestety również nie wszystkie firmy, które oferują postać liposomalną pomimo zapewnień, są w stanie dostarczyć oczekiwaną postać witaminy C, sprzedając lepszą czy gorszą emulsję.
Wykonana w warunkach domowych liposomalna witamina C nigdy nie będzie posiadała wysokich parametrów, identycznych z parametrami produktu profesjonalnego, z uwagi na to, że nie jest proste „zliposomowanie” każdej cząsteczki tej witaminy. W domowych warunkach brak też odpowiedniego, zaawansowanego sprzętu jakim dysponują laboratoria, drobiazgowo sprawdzające parametry produktu końcowego.
Lipoosomalaną witaminę C można stosować w leczeniu terapeutycznym, gdy wymagane są megadawki tej witaminy. Postać tą najlepiej przyjmować pomiędzy posiłkami lub pół godziny przed posiłkiem. Posiłek najlepiej, aby zawierał świeże warzywa i owoce w ten sposób dodatkowo dostarczymy do organizmu również bioflawonoidy, które są dobrymi antyoksydantami i wspomagają przyswajanie witaminy C. Kolejnym istotnym czynnikiem, który musi zostać zachowany, aby terapia była skuteczna jest ograniczenie spożycia węglowodanów prostych (cukru, białej mąki itp), które pogarszają wchłanianie witaminy C.
Przypomnę, że witamina C odgrywa bardzo istotną rolę w wielu procesach funkcjonowania ludzkiego organizmu. Wiadomo, że obecnie pożywienie jest słabym źródłem witaminy C, a przecież rola tej witaminy w profilaktyce i procesie zdrowienia jest ogromna i dlatego potrzebujemy jej codziennie. To największy sprzymierzeniec w walce z infekcjami, jest też jednym z elementów skutecznego wzmacniania odporności (wraz z witaminą D). Jest aktywatorem wielu enzymów i odgrywa ważną rolę w oddychaniu komórkowym. Jej różnokierunkowe działanie sprawia, że jest nieodzowna w przebiegu wielu procesów metabolicznych. Witamina C pełni funkcję protekcyjną przed uszkodzeniami DNA, śródbłonka naczyń, stosowana jest u osób przewlekle chorych m.in. na reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzycę typu 2 i nowotwory, chroni nas również przed oksydacją LDL. Może leczyć zachorowania spowodowane wirusem Ebola, polio, ptasią grypę, szkorbut, gościec stawowy, zapalenie nerek i wiele innych nieco mniej niebezpiecznych patologii takich jak przeziębienie czy grypa. Pośredniczy w syntezie (wytwarzaniu) kolagenu i substancji międzykomórkowej, będąc koenzymem niezbędnym przy ich powstawaniu. A jak wiadomo kolagen u człowieka jest najważniejszym białkiem, który min. tworzy pod nabłonkiem dodatkową warstwę, utrudniającą przenikanie wirusów do komórek organizmu i w ten sposób podnosi odporność immunologiczną.
Niedobór witaminy C powoduje przede wszystkim spadek liczby limfocytów T, na których opiera się działanie układu immunologicznego. A przecież tworzą one pierwszą linię obrony w walce z wirusami i bakteriami atakującymi nasz organizm. Szczególnie duże zapotrzebowanie na witaminę C ma nasz mózg. Gdy jej poziom w plazmie krwi spada poniżej 20 µM, pojawiają się objawy letargu (apatia, brak energii), co wskazuje na zakłócenia w syntezie neuroprzekaźników i neuropeptydów! Bez witaminy C nie wchłania się prawidłowo żelazo.
Witamina C jest najbardziej deficytowa w organizmie człowieka (jest rozpuszczalna w wodzie i szybko wydalana z organizmu), musi być stałym elementem codziennej diety. Ludzkość od zarania dziejów przeżywała dramat z powodu braku witaminy C. Kiedyś szkorbut, był powszechną, tajemniczą chorobą śmiertelną, najbardziej dotkliwie ujawniał się u podróżników. Szkorbut stał się wtedy plagą marynarzy, którym brakowało na statku tajemniczej substancji, jak się później okazało niewielkich dawek witaminy C z owoców, umożliwiającej przetrwanie załodze podczas wielomiesięcznych rejsów.
Dlaczego zwierzęta nie chorują? Ponieważ w większości ich organizmy wytwarzają witaminę C samodzielnie. Stwierdzono, że wątroba człowieka, świnki morskiej i niektórych gatunków nietoperzy nie ma zdolności do samodzielnego wytwarzania witaminy C, gdyż ma uszkodzony gen odpowiedzialny za syntezę aktywnej proteiny enzymowej, co w konsekwencji blokuje normalne dla ssaków przetwarzanie cukrów we krwi w witaminę C. Zatem mamy dramatyczną w skutkach wadę genetyczną. Przeciwdziałanie tej wadzie jest możliwe poprzez włączenie do codziennej diety witaminy C.
Warto stosować profilaktycznie przynajmniej 1 gram (1000 mg) witaminy C na dobę (kwas l-askorbinowy), natomiast w razie mocnej infekcji do zwalczania atakujących drobnoustrojów, oparzeń, alergii itp. należy zwiększyć jej dawkę nawet od 10-15 g na dobę (np. przyjmować 1 gram co godzinę). Można przyjmować witaminę C - kwas askorbinowy (który w sprzedaży dla celów suplementacji zawsze jest kwasem l-askorbinowym) w kapsułkach, tabletkach czy proszku najlepiej wraz z bioflawoniodami. Jednak, gdy potrzebujesz megadawek można zastosować najbardziej przyswajalny gotowy skoncentrowany preparat - liposomalną formę witaminy C (1 g = 5-10g zwykłego kwasu l-askorbinowego).
Inne dostępne preparaty to popularny na iHerb Dr. Mercola, Liposomal Vitamin C
Pojawiła się też polska wersja witaminy C liposomalnej, bardzo chętnie kupowana ze względu na dobrą cenę produkowana przez firmę Colyfine , która jest ekspertem od przetwarzania kolagenu.
Warto też wiedzieć, że witamina C usuwa z organizmu metale, biorąc duże dawki należy równocześnie uzupełniać min. magnez.
Przygotowała
Eluszka
źródła:
http://www.peakenergy.com/health_ebytes.php
http://pl.iherb.com/Lypricel?rcode=kdz175
http://longevitas.pl/liposomalna-witamina-c/
http://www.solgar.pl/wiedza/leksykon/witamina-c
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liposom
http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=1180642
http://www.sygnaturazdrowia.pl/witaminy/witamina-c-kilka-slow-prawdy/
http://www.kosmetyka.farmacom.com.pl/artykul/liposomy.pdf
https://www.youtube.com/watch?v=amSyECZ3_ms
Liposomy to pęcherzyki fosfolipidowe – struktury powstające samoistnie z fosfolipidów, mają postać pęcherzyków wypełnionych wodą (lub wodnym roztworem), otoczonych podwójną warstwą lipidową. Liposomy są znacznie mniejsze, niż którakolwiek z komórek w ludzkim organizmie, co pozwala im na przenikanie bez trudności i dostarczanie składnika odżywczego do komórek. Otoczka liposomów jest zbudowana analogicznie do błon biologicznych.
Przyjmuje się, że witamina C w formie liposomalnej jest 5-10 razy bardziej przyswajalna niż czysty kwas L-askorbinowy. Oznacza to, że 5 g witaminy C zamkniętej w mikroskopijnych lipidowych pęcherzykach będzie miało efekt 25-50 g witaminy C podanej doustnie. Jak wiadomo, doustne podawanie witaminy C jest ograniczone tolerancją jelitową i nie nadaje się do podawania jej w dużych dawkach. Dlatego liposomalna postać witaminy C jest idealna do wspomagania zwalczania ciężkich dolegliwość, szybko dostarczając do ustroju megadawkę tej cennej witaminy.
Zatem nawet spore ilości witaminy C w formie liposomalnej mogą być podane doustnie, podobne do tych, które normalnie musiałyby już być podawane dożylnie. Dodatkowo cząsteczki witaminy znajdują się w fosfolipidowej otoczce (takiej samej jak błona komórkowa w komórkach naszego ciała) znacznie zwiększają jej przyswajalność. To powoduje, że zwiększa się też tolerancja jelitowa (więcej witaminy wędruje do krwiobiegu, a mniej zostaje w jelitach wiążąc wodę).
Warto wiedzieć, że prawdziwej liposomalnej postaci witaminy C nie można uzyskać w domowych warunkach, pomimo wielu krążących w Internecie opinii. Jednak dyskusje na ten temat sprowadzają się do stwierdzenia, że w domowych warunkach można uzyskać jedynie emulsję z udziałem witaminy C, a to oznacza, że nie jest to wysokiej jakości liposom. Niestety również nie wszystkie firmy, które oferują postać liposomalną pomimo zapewnień, są w stanie dostarczyć oczekiwaną postać witaminy C, sprzedając lepszą czy gorszą emulsję.
Wykonana w warunkach domowych liposomalna witamina C nigdy nie będzie posiadała wysokich parametrów, identycznych z parametrami produktu profesjonalnego, z uwagi na to, że nie jest proste „zliposomowanie” każdej cząsteczki tej witaminy. W domowych warunkach brak też odpowiedniego, zaawansowanego sprzętu jakim dysponują laboratoria, drobiazgowo sprawdzające parametry produktu końcowego.
Lipoosomalaną witaminę C można stosować w leczeniu terapeutycznym, gdy wymagane są megadawki tej witaminy. Postać tą najlepiej przyjmować pomiędzy posiłkami lub pół godziny przed posiłkiem. Posiłek najlepiej, aby zawierał świeże warzywa i owoce w ten sposób dodatkowo dostarczymy do organizmu również bioflawonoidy, które są dobrymi antyoksydantami i wspomagają przyswajanie witaminy C. Kolejnym istotnym czynnikiem, który musi zostać zachowany, aby terapia była skuteczna jest ograniczenie spożycia węglowodanów prostych (cukru, białej mąki itp), które pogarszają wchłanianie witaminy C.
Przypomnę, że witamina C odgrywa bardzo istotną rolę w wielu procesach funkcjonowania ludzkiego organizmu. Wiadomo, że obecnie pożywienie jest słabym źródłem witaminy C, a przecież rola tej witaminy w profilaktyce i procesie zdrowienia jest ogromna i dlatego potrzebujemy jej codziennie. To największy sprzymierzeniec w walce z infekcjami, jest też jednym z elementów skutecznego wzmacniania odporności (wraz z witaminą D). Jest aktywatorem wielu enzymów i odgrywa ważną rolę w oddychaniu komórkowym. Jej różnokierunkowe działanie sprawia, że jest nieodzowna w przebiegu wielu procesów metabolicznych. Witamina C pełni funkcję protekcyjną przed uszkodzeniami DNA, śródbłonka naczyń, stosowana jest u osób przewlekle chorych m.in. na reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzycę typu 2 i nowotwory, chroni nas również przed oksydacją LDL. Może leczyć zachorowania spowodowane wirusem Ebola, polio, ptasią grypę, szkorbut, gościec stawowy, zapalenie nerek i wiele innych nieco mniej niebezpiecznych patologii takich jak przeziębienie czy grypa. Pośredniczy w syntezie (wytwarzaniu) kolagenu i substancji międzykomórkowej, będąc koenzymem niezbędnym przy ich powstawaniu. A jak wiadomo kolagen u człowieka jest najważniejszym białkiem, który min. tworzy pod nabłonkiem dodatkową warstwę, utrudniającą przenikanie wirusów do komórek organizmu i w ten sposób podnosi odporność immunologiczną.
Niedobór witaminy C powoduje przede wszystkim spadek liczby limfocytów T, na których opiera się działanie układu immunologicznego. A przecież tworzą one pierwszą linię obrony w walce z wirusami i bakteriami atakującymi nasz organizm. Szczególnie duże zapotrzebowanie na witaminę C ma nasz mózg. Gdy jej poziom w plazmie krwi spada poniżej 20 µM, pojawiają się objawy letargu (apatia, brak energii), co wskazuje na zakłócenia w syntezie neuroprzekaźników i neuropeptydów! Bez witaminy C nie wchłania się prawidłowo żelazo.
Witamina C jest najbardziej deficytowa w organizmie człowieka (jest rozpuszczalna w wodzie i szybko wydalana z organizmu), musi być stałym elementem codziennej diety. Ludzkość od zarania dziejów przeżywała dramat z powodu braku witaminy C. Kiedyś szkorbut, był powszechną, tajemniczą chorobą śmiertelną, najbardziej dotkliwie ujawniał się u podróżników. Szkorbut stał się wtedy plagą marynarzy, którym brakowało na statku tajemniczej substancji, jak się później okazało niewielkich dawek witaminy C z owoców, umożliwiającej przetrwanie załodze podczas wielomiesięcznych rejsów.
Dlaczego zwierzęta nie chorują? Ponieważ w większości ich organizmy wytwarzają witaminę C samodzielnie. Stwierdzono, że wątroba człowieka, świnki morskiej i niektórych gatunków nietoperzy nie ma zdolności do samodzielnego wytwarzania witaminy C, gdyż ma uszkodzony gen odpowiedzialny za syntezę aktywnej proteiny enzymowej, co w konsekwencji blokuje normalne dla ssaków przetwarzanie cukrów we krwi w witaminę C. Zatem mamy dramatyczną w skutkach wadę genetyczną. Przeciwdziałanie tej wadzie jest możliwe poprzez włączenie do codziennej diety witaminy C.
Inne dostępne preparaty to popularny na iHerb Dr. Mercola, Liposomal Vitamin C
Pojawiła się też polska wersja witaminy C liposomalnej, bardzo chętnie kupowana ze względu na dobrą cenę produkowana przez firmę Colyfine , która jest ekspertem od przetwarzania kolagenu.
Warto też wiedzieć, że witamina C usuwa z organizmu metale, biorąc duże dawki należy równocześnie uzupełniać min. magnez.
Przygotowała
Eluszka
źródła:
http://www.peakenergy.com/health_ebytes.php
http://pl.iherb.com/Lypricel?rcode=kdz175
http://longevitas.pl/liposomalna-witamina-c/
http://www.solgar.pl/wiedza/leksykon/witamina-c
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liposom
http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=1180642
http://www.sygnaturazdrowia.pl/witaminy/witamina-c-kilka-slow-prawdy/
http://www.kosmetyka.farmacom.com.pl/artykul/liposomy.pdf
https://www.youtube.com/watch?v=amSyECZ3_ms
COMMENTS